Translate

wtorek, 23 kwietnia 2013

Manualne oczyszczanie twarzy krok po kroku

Jak powinien wyglądać zabieg oczyszczania twarzy?

Zabieg przeprowadza się na na skórze twarzy, dekoltu i plecach. Głównym etapem zabiegu jest ręczne wyciskanie zaskórników i zaczopowanych ujść gruczołów łojowych potocznie nazywanych porami. Zabieg polecany jest dla cer w każdym wieku, z zaskórnikami, z trądzikiem pospolitym, tłustych, mieszanych, łojotokowych, z rozszerzonymi ujściami gruczołów łojowych, wymagających oczyszczenia. Można go wykonywać o każdej porze roku.
Zabieg wygląda następująco:
1. Pierwszym etapem jest oczywiście demakijaż i tonizacja.
2. Następnie złuszczanie (peeling enzymatyczny lub mechaniczny - o ile skóra ma bardzo zrogowaciały naskórek).
3. Po złuszczaniu ponownie tonizujemy skórę, by przywrócić jej pH.
4. Główną częścią jest pielęgnacja aktywna:
  • nałożenie maski rozpulchniającej + wapozon, czasami do skór "grubych" stosuje się poduszki podgrzewające, należy jednak pamiętać żeby nie stosować ich jeśli widać rozszerzone naczynia krwionośne
  • manualne oczyszczanie - tylko stany niezapalne, wyciskanie należy wykonywać za pomocą jałowych gazików (oczywiście w rękawiczkach). Przed przystąpieniem do manualnego oczyszczania wszystko powinno być przygotowane tak aby po rozpakowaniu gazików nie dotykać niczego i nie przenieść bakterii z powierzchni przedmiotów na skórę klientki (należy wcześniej odpowiednio ustawić lampę - lupę, krzesło itd...).
  • d'Arsonvalizacja - (o ile nie ma przeciwwskazań) - ozon uwalniany podczas tego zabiegu ma działanie bakteriobójcze i bakteriostatyczne dzięki czemu uniknie się pozabiegowych stanów zapalnych.
  • wprowadzenie składników aktywnych za pomocą ultradźwięków - przeważnie serum działającego przeciwzapalnie i przeciwłojotokowo, zapobiegającego powstawaniu zaskórników.
  • nałożenie maski ściągającej - maska zwęża rozszerzone ujścia gruczołów łojowych, wstępnie reguluje ich pracę. Ponadto usuwa nadmiar sebum, koi i uspokaja podrażnioną oczyszczaniem skórę.
  • ponowna tonizacja
  • maska łagodząca, wyciszająca - polecam maskę algową z chlorofilem- ma działanie kojące i uspokajające, a także wzmacnia naskórek, rewitalizuje, ujędrnia i poprawia penetrację użytych wcześniej do zabiegu składników aktywnych
  • Tonizacja
  • krem na zakończenie zabiegu
Efekty po zabiegu - oczyszczenie i zwężenie ujść gruczołów łojowych, złagodzenie stanów zapalnych, zapobieganie tworzeniu się zaskórników i regulacja pracy ujść gruczołów łojowych.

Manualne oczyszczanie twarzy

Chciałam dzisiaj zwrócić uwagę na oczyszczanie manualne twarzy. Temat wziął się z opowieści moich praktykantek i ich przekonań odnośnie tego zabiegu. Wiele osób błędnie sądzi, że manualne oczyszczanie może zaszkodzić skórze. Niektórzy twierdzą, że po takim zabiegu na skórze może pojawić się więcej stanów zapalnych, a także przebarwienia i blizny, a sam zabieg nie jest metodą która poprawi stan skóry. Muszę się z tym i zgodzić i temu zaprzeczyć.
Manualne oczyszczanie wykonane nieprawidłowo doprowadzi do takich rzeczy jak blizny, przebarwienia czy rozprzestrzenienia stanu zapalnego. Dlaczego tak się dzieje?
Rozprzestrzenienie stanu zapalnego pojawiają się wtedy gdy kosmetyczka czy kosmetolog oprócz stanów niezapalnych (grudek i zaskórników) wyciska też zmiany zapalne (wszelkie zmiany z wydzieliną ropną). Treść ropna tych wykwitów w 90% przypadków zawiera żywe bakterie, a po ich wyciśnięciu najzwyczajniej w świecie się one rozprzestrzeniają. Ponadto częstą przyczyną pojawiania się po zabiegu większej ilości stanów zapalnych jest nieuwaga osoby, która wykonuje zabieg: po założeniu rękawiczek, wyciągnięciu gazików do wyciskania dotykają innych powierzchni w gabinecie - tzn przysuwają sobie krzesło, ustawiają lampę itd.
Blizny i przebarwienia - pojawią się wtedy gdy skóra nie jest odpowiednio przygotowana do zabiegu, tzn rozpulchniona, a kosmetyczka zaczyna wyciskać "na siłę". Jest to wtedy bardziej bolesne, bo zaskórniki są niepodatne na wyciskanie. Skóra po zabiegu długo dochodzi do siebie i łatwo o nadkażenia bakteryjne. Drobne blizenki kiedyś były bardziej popularne ze względu na to, że używano igieł do oczyszczania - na szczęście obecnie jest to zabronione przez prawo.
Chciałam jednak przekonać tych, którzy są uprzedzeni do tego zabiegu i tych, którzy go nie doceniają. Jest to pierwszy krok do czystej cery. Samo manualne oczyszczanie nie ma żadnego wypływu na pracę gruczołów łojowych - ważna jest odpowiednia pielęgnacja po zabiegu zarówno w salonie jak i w domu. Wyciskanie zaskórników i odblokowanie zaczopowanych ujść gruczołów łojowych może być jedynym rozwiązaniem, a inne metody mogą się nie sprawdzić lub nie oczyścić skóry dokładnie. Zabieg ten (oczywiście właściwie wykonany!!) pozwala uniknąć stanów zapalnych. W zaczopowanych ujściach gruczołów łojowych, potocznie nazywanych "porami",  bakterie (głównie Propionibacterium acnes) mają świetną pożywkę do rozwoju i rozmnażania - co skutkuje procesem zapalnym w późniejszym etapie.